Ślimakowa maska w płachcie "Czyste piekno"
Cześć! Dzisiaj pod lupę idzie ślimakowa maska w płachcie którą kupiłam w Biedronce.
Jest to moja pierwsza maska tego rodzaju. A że lubię nowości to z chęcią ją przetestowałam.
Maska ma bardzo fajną żelową formułę. Już w opakowaniu super wygląda, iskrzy się srebrnymi drobinkami oraz zanurzona jest w sporej ilości płynu.
Według producenta nadaje się ona dla skóry odwodnionej, przesuszonej, z widocznymi przebarwieniami, bliznami zmarszczkami, zmęczonej, szarej, pozbawionej jędrności.
Wśród aktywnych składników znajdziemy:
+ ekstrakt ze śluzu ślimaka
+ kolagen
+ alantoina
Niestety moja maska była porwana. Bardzo trudno ja dopasować do twarzy, otwory są niewymiarowe.
Sam zabieg ślimakową maseczką jest bardzo przyjemny, wręcz odstresowujący i skóra wydaję się bardziej odprężona, wypoczęta i przede wszystkim nawilżona. Po ściągnięciu maski czujemy efekt chłodzenia.
Moim zdaniem nadaje się idealnie jako nawilżenie przed makijażem na wyjście z domu czy imprezę.
Jestem z niej na tyle zadowolona że chętnie sięgnę po nią kolejny raz :)
Cena: od 7 do 9 zł
Ocena 9/10
Lubicie maski w płachcie? Dajcie znać w komentarzach :)
Zapraszam Was na mojego Facebooka i Instagrama
Do następnego ! 💋
Jest to moja pierwsza maska tego rodzaju. A że lubię nowości to z chęcią ją przetestowałam.
Maska ma bardzo fajną żelową formułę. Już w opakowaniu super wygląda, iskrzy się srebrnymi drobinkami oraz zanurzona jest w sporej ilości płynu.
Według producenta nadaje się ona dla skóry odwodnionej, przesuszonej, z widocznymi przebarwieniami, bliznami zmarszczkami, zmęczonej, szarej, pozbawionej jędrności.
Wśród aktywnych składników znajdziemy:
+ ekstrakt ze śluzu ślimaka
+ kolagen
+ alantoina
Sam zabieg ślimakową maseczką jest bardzo przyjemny, wręcz odstresowujący i skóra wydaję się bardziej odprężona, wypoczęta i przede wszystkim nawilżona. Po ściągnięciu maski czujemy efekt chłodzenia.
Moim zdaniem nadaje się idealnie jako nawilżenie przed makijażem na wyjście z domu czy imprezę.
Jestem z niej na tyle zadowolona że chętnie sięgnę po nią kolejny raz :)
Cena: od 7 do 9 zł
Ocena 9/10
Lubicie maski w płachcie? Dajcie znać w komentarzach :)
Zapraszam Was na mojego Facebooka i Instagrama
Do następnego ! 💋
Wierzę, że jest świetna ale jakoś te "ślimaki" mnie nie przekonują :-P :)
OdpowiedzUsuńTeż miałam do niej mieszane uczucia.:D Ale jest naprawdę w porządku.
UsuńBardzo lubię maski w płacie:) Ta na pewno zawita u mnie w kosmetyczce. Dodaję do obserwowanych
OdpowiedzUsuńNie mogę używać, bo dostaje uczulenia :C
OdpowiedzUsuńZAPRASZAM DO MNIE:
BLOG
INSTAGRAM
Jak dla mnie ta maska to kompletny bubel, strasznie wysuszyła mi twarz i podrażniła.
OdpowiedzUsuńWiadomo wszystko zależy od cery. :) Nie wszyscy będą zadowoleni z danych kosmetyków. :)
UsuńLubię takie maski ale wg mnie są za drogie ;P
OdpowiedzUsuńZgodzę się z tym :)
UsuńOsobiście jestem wielką fanką maseczek w płatku i stosuje je regularnie. Kupuje głownie maseczki koreańskich firm. Nigdy nie stosowałam takiej maseczki - pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam wiele dobrego o koreańskich maskach. :)
Usuń