GLISS KUR - ekspresowa maseczka regeneracyjna

Cześć Dziewczyny!

 Dzisiaj post typowo włosowy, nie jestem ekspertką w tej dziedzinie ale chciałam Wam pokazać mojego ulubieńca, który na pewno zostanie ze mną na długo.






Co o produkcie pisze producent:



Skład :


Odżywka jest rewelacyjna, stosuje ją 3 razy w tyg i już po pierwszym użyciu zauważyłam efekty.
Moje włosy były zniszczone farbowaniem, ciągłym prostowaniem i suszeniem.
Teraz odzyskały swój naturalny blask i miękkość :)



Podsumowanie

Plusy:
ładny zapach
super połysk
idealnie nawilża włosy
ułatwia rozczesywanie
wygładza włosy 
miękkie wygodne opakowanie
dostępność produktu


Minusy:
cena



Stosowałyście tą odzywkę? 
A może przekonałam Was  że produkt jest warty uwagi ?
Piszcie w komentarzach :)


Do następnego! Buziaki!

Esio pozdrawia :)
Nasz przyjaciel :)

7 komentarzy:

  1. nie sprawdzają mi się produkty z Gliss kura..

    OdpowiedzUsuń
  2. Dawno nie miałam ich produktów, sporo plusów, ciekawa jestem czy u mnie też tak by było :). Esio skradł post :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja zawiodłam się na produktach GlissKur:( Ale piesio cudny:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Oooo Jaki słodki piesio :) Ja mam tylko spraye z gliss kur czarny i niebieski i też jakoś próbuje uratować moje włosy chyba się skuszę na tą odzywkę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie wiem dlaczego nie mogę przekonać się do produktów tej marki, Ja nieodwołalnie polecam pantene, moje włosy uwielbiają te odżywki :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dawno nie miałam kosmetyków tej marki.
    Czekam na kolejne recenzje, z chęcią będę tutaj zaglądać.

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie stosowałam, ale może wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń