Negative space nails

Przyszła pora na zdjęcie hybryd i założenie nowych. Szczerze mówiąc nie lubię robić tego na swoich paznokciach - strasznie długo to schodzi. Za to największa radochę mam gdy mogę kogoś uszczęśliwić ładnym manicurem :D Odrost nie jest za duży. Robię paznokcie mniej więcej co tydzień.  Lubię mieć świeży i ładnie lśniący mani.

Już od dłuższego czasu nie ściągam hybryd za pomocą acetonu. Jak dla mnie ma od bardzo zły wpływ na stan paznokci i skórek. Piłuje paznokcie pilniczkiem ewentualnie jak mam mało czasu robię to frezarką.


 Robię to do momentu aż zobaczę bazę, w moim przypadku jest to Protein Base od Indigo. Bardzo się z nią polubiłam. Chociaż pierwsze użycie jej skończyło się źle, odpadła mi na drugi dzień, ale to przez mój błąd - nie użyłam primera. Bazą delikatnie nadlewam paznokieć dzięki temu jest twardszy i bardziej wypukły ( moje paznokcie są bardzo płaskie) Ale to nie jest tez idealna budowa krzywej C.


Co będziemy potrzebować do zrobienia negative space nails? W moim przypadku czarny Estetiq, top Semilac, mały precyzyjny pędzelek, cieniutkie paseczki, które nadają się także do ozdabiana paznokci i brokat.


Na przygotowany paznokieć przyklejamy paseczki w taki kształt jaki chcemy uzyskać, malujemy kolorem i jeszcze przed utwardzeniem ściągamy je - ewentualnie niedoskonałości poprawiamy pędzelkiem.



Zrobiłam ten efekt na czterech paznokciach a resztę całą na czarno. Na dwa paznokcie dodałam odrobinę brokatu.



Jak Wam się podoba?
Lubicie  efekt negative space?

Do następnego ! 💋

3 komentarze:

  1. Spróbuj zmywacz bezacetonowy np kabos nie niszczy wgl paznokci! :) a szchodzi w 5 minut, do tego pieknie pachnie

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeszcze nie robiłam hybryd, bo mam strasznie łamliwe i troszkę szerokie paznokcie... ;/ Nie wiem czy by mi pasowały. Blog świetny :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Przepiękne są :)
    marrstyle.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń